
Czym jest Fake OOH?
- Odsłon: 857
FOOH, czyli Fake OOH, to reklama outdoorowa... której nie ma. Czy to nowy etap ewolucji reklamy zewnętrznej, czy chwilowy trend? Jakie są jej największe atuty, a jakie zagrożenia? W tym artykule dowiesz się wszystkiego, co warto wiedzieć o tej nowoczesnej formie reklamy.
Czym jest Fake OOH?
Reklama Fake OOH (Faux OOH) to połączenie tradycyjnej reklamy outdoorowej z komputerowo generowanymi obrazami (CGI). Z tej innowacyjnej formy promocji skorzystały już takie marki jak Maybelline, Subway czy Domino’s Pizza, których kampanie szybko zdobyły popularność w mediach społecznościowych. Choć FOOH nie istnieje w rzeczywistości fizycznej, wygląda jak tradycyjna reklama zewnętrzna. Jest to wyłącznie cyfrowa wizualizacja, zazwyczaj w formie wideo, które wygląda jak klasyczna reklama outdoorowa – na budynku, w przestrzeni publicznej czy nawet na niebie. CGI daje twórcom nieograniczone możliwości kreacyjne, co sprawia, że reklama FOOH wywołuje spore emocje wśród odbiorców w mediach społecznościowych. Warto podkreślić, że FOOH nie należy mylić z Augmented Reality (AR). AR nakłada efekty na rzeczywisty obraz, widoczny np. przez obiektyw telefonu, podczas gdy FOOH funkcjonuje wyłącznie jako cyfrowa projekcja.
Przykład: https://www.tiktok.com/@creapills/video
Krótka historia Fake OOH
Fake OOH wywodzi się z technologii reklam 3D wyświetlanych na ekranach LED. Pierwsze tego typu reklamy, pokazujące np. astronautów „opuszczających” billboardy, szybko przyciągnęły uwagę publiczności. Choć efekt był spektakularny, ograniczał się do wybranych lokalizacji z odpowiednim wyposażeniem. Same kampanie, choć efektowne, były kosztowne, a ich zasięg ograniczał się do filmów pokazujących te reklamy w sieci. To właśnie te filmy, udostępniane w mediach społecznościowych, zyskały ogromną popularność, co skłoniło reklamodawców do postawienia na cyfrową wersję OOH – bez rzeczywistej potrzeby wynajmowania fizycznych nośników. Tak powstała idea Fake OOH.
Zalety i wyzwania Fake OOH
Zalety:
1. Cyfrowa dystrybucja i elastyczność – FOOH idealnie sprawdza się w sieci, a koszty poprawek są zredukowane do minimum, bo wszystko odbywa się w środowisku cyfrowym. To duży atut w porównaniu z tradycyjnymi nośnikami.
2. Nieograniczone możliwości kreacji – brak ograniczeń wynikających z wymiarów nośników reklamowych pozwala na realizację nawet najbardziej ambitnych pomysłów. Reklama może pojawić się na budynku, na ulicy, a nawet na niebie. Forma reklamy także jest nieograniczona – od postaci wchodzących w interakcję z przestrzenią miejską po niesamowite efekty wizualne.
Wyzwania:
1. Postrzeganie jako oszustwo – ponieważ FOOH to reklama, która w rzeczywistości nie istnieje, może być postrzegana jako próba wprowadzenia w błąd. Transparentność jest kluczowa – odbiorcy powinni wiedzieć, że mają do czynienia z CGI, a nie rzeczywistą reklamą.
2. Niska jakość może zaszkodzić – zbyt tani i źle wykonany projekt CGI może przynieść więcej szkód niż korzyści. Nieudana kreacja może odbić się negatywnie na wizerunku marki, jak miało to miejsce w przypadku kampanii Gymbox, gdzie mimo kreatywnego podejścia efekt końcowy wywołał odwrotną reakcję u odbiorców.
Fake OOH – przyszłość reklamy czy chwilowy trend?
FOOH ma ogromny potencjał dzięki innowacyjnej formie i możliwościom szerokiej dystrybucji w internecie. Jednak nieprawidłowe wykorzystanie tej technologii może negatywnie wpłynąć na markę. Czy Fake OOH stanie się kolejnym stałym elementem strategii reklamowych, czy raczej krótkotrwałym zjawiskiem? Odpowiedź przyniesie rozwój technologii i jej dalsze zastosowania. Niezależnie od przyszłości FOOH, pewne jest, że cyfrowy outdoor będzie się dalej rozwijał, a twórcy reklamy będą szukać coraz to nowych sposobów na wykorzystanie technologii CGI w swoich kampaniach.
Chcesz wiedzieć więcej? Myślisz o wykorzystaniu Fake OOH w swojej kampanii? Skontaktuj się z nami!