Reklama w Google i Facebook, czyli jak wykorzystać moc potentatów

Reklama w internecie? Pierwsze skojarzenia większości marketerów zawędrują w stronę reklam Googla i reklam Facebooka. Pewnie całkiem słusznie, bo ci dwaj amerykańscy giganci zdominowali rynek. Dziś podpowiemy, jak wykorzystać ich potencjał do zwiększania zasięgu reklamy i efektywności lejka reklamowego.

Reklama w Google i reklamy na Facebooku

Na początek garść danych. Co jedną sekundę w wyszukiwarkę  Google wpisywanych jest na świecie 2,5 miliona zapytań, a firma ma prawie 75 proc. udziału w rynku wyszukiwarek. Jak pokazują badania Gemius (https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/wyniki-badania-gemiuspbi-za-kwiecien-2020.html), w kwietniu 2020 r., właśnie grupa Google cieszyła się w Polsce największą popularnością. Strony z grupy Google odwiedziło blisko 27 mln osób, a Facebook uplasował się na trzeciej pozycji (przed Grupą Onet) z liczbą odwiedzin na poziomie ponad 22 mln osób. Właśnie w tych mediach internetowych jest największy ruch i warto wykorzystywać ich łączny potencjał, do generowania zasięgów.

Dlaczego warto łączyć reklamy w Google i reklamy na Facebooku

Podstawowy powód to fakt, że Google i Facebook to dwa największe systemy reklamowe w Internecie. Jak wiadomo, „walutą” w reklamie jest jej zasięg. Wykorzystanie możliwości tych dwóch gigantów daje gwarancję dotarcia do:

• szerokiej grupy odbiorców – jeśli zależy nam, na błyskawicznym zbudowaniu zasięgu, np. kiedy budujemy świadomość danego produktu,
• sprecyzowanej grupy odbiorców – jeśli zależny nam na dotarciu do bardzo konkretnej grupy osób, które możemy określić na podstawie ich zachowań.

Drugi aspekt dotyczy możliwości podążania za użytkownikiem. Google wie, co robimy w internecie dzięki plikom Cookie, natomiast Facebook bazuje na danych użytkowników, którzy są zalogowani do ich portalu społecznościowego. Łączenie tych dwóch systemów daje możliwość lepszego podążania za użytkownikiem, nawet jeśli w tracie zakupów zmienia on urządzenie. Określenie źródła konwersji pokazuje, gdzie warto lokować budżet reklamowy i jak wydawać go mądrze. Nie jest jednak tak, że reklamy w Google i reklamy na Facebooku się wykluczają. Wprost przeciwnie.

Lejek sprzedażowy a Google Ads i Facebook Ads

Klasyczny lejek sprzedażowy zakłada w pierwszej kolejności zdobycie uwagi potencjalnych klientów. Następnie zainteresowanie ofertą, pożądanie danego produktu i jego zakup. Na końcu mamy proces lojalności klienta i ponowną jego wizytę na stronie czy w sklepie.

Łączenie reklamy w Google i reklamy na Facebooku pozwala na komplementarne i przemyślane oddziaływanie na lejek.  Facebook Ads zapewnia nieustanne dostarczanie klientów do każdej części lejka (od zdobycia uwagi aż po działanie), a Google Ads skutecznie skłania do działania, czyli zakupu. O ile jednak zakupowo Facebook nie musi być tak skuteczny, jak Google, to bez budowania świadomości produktów przez Facbooka, odbieramy sobie szanse na przekonanie do zakupu za pomocą Google. Narzędzia te są ze sobą powiązane i doskonale wpływają na wzrost sprzedaży. Reasumując: Facebook Ads pozwala na budowanie świadomości i zdobycie uwagi, a Google Ads na finalizację sprzedaży.

Napisz do nas.